Nasze drogie ….KOLEJE WIELKOPOLSKIE                  

Konferencja klubu PiS biorą udział Zbigniew Czerwiński i Sławomir Hinc
25 czerwca 2018 roku.

Jako inicjator powołania spółki Koleje Wielkopolskie – chciałem by spółka ta dokonała poprawy funkcjonowanie komunikacji kolejowej na terenie województwa wielkopolskiego. Spółka ta miała wozić jak najwięcej Wielkopolan w dobrych warunkach za rozsądne pieniądze. Niestety koalicja PO-PSL w naszym województwie lubi funkcjonować „na bogato” w związku z tym czemu Koleje Wielkopolskie nie miałaby z tego skorzystać.

Jako radny dociekliwy i nie najgorzej potrafiący liczyć, od wielu miesięcy zadawałem wicemarszałkowi Jankowiakowi pytania ile kosztuje jeden tzw. Pociagokilometr realizowany prze spółkę Przewozy Regionalne, a ile wykonywany przez spółkę Koleje Wielkopolskie. Wreszcie taką odpowiedź otrzymałem z której wynika, że dopłata do jednego przejechanego kilometra dla spółki Koleje Wielkopolskie jest nieco niższa – około złotówki. W roku 2016/2017 dla spółki Koleje Wielkopolskie wyniosła 12,22 a dla Przewozów Regionalnych 13,27 – a wiec mamy sukces. Średnia dla lat 2013/14 do 2016/17 wskazuje na remis 12,83 Przewozy Regionalne a Koleje Wielkopolskie 12,88. W takim razie –czego się Opozycjo czepiasz. A opozycja się czepia gdyż poza rekompensatą wypłacaną przewoźnikom samorząd województwa w latach 2014 – 2017 opłacił tzw. przeglądy P4 ,które powinny być wykonywane co 4- 5 lat i przeglądy P 5 wykonywane co lat 15 , które są gruntowną modernizacją za całkiem sporą sumę 112,5 miliona złotych z tej sumy nieco ponad 13 milionów wsparło PR, ale 99,5 miliona wsparło Koleje Wielkopolskie.

Po doliczeniu tych kwot, koszt jednego pockm realizowanego przez Przewozy Regionalne wzrósł do 13,37 a Kolei Wielkopolskich poszybował do kwoty 18,63. A to oznacza, że każdy przejechany przez Koleje Wielkopolskie kilometr był droższy o ponad 5 złotych od kilometra przejechanego przez PR.

Co odpowiada na ten argument Zarząd, a nie macie racji bo te modernizacje będą procentowały długie lata w związku z tym te koszty w następnych latach będą znacznie niższe. I tutaj Zarząd obraża naszą inteligencję. W uchwalonej Wieloletniej Prognozie Finansowej Województwa Wielkopolskiego na stronie 64 i 65 w pozycji 1.3.1.2 na lata 2018 -2023 jest przewidziany limit zobowiązań na przeglądy P4,P5 i modernizacje w wysokości

207,7 MILIONA złotych:

2018 77932558

2019 29150000

2020 23400000

2021 20700000

2022 25500000

2023 31000000.

A to oznacza że w ciągu tych 6 lat średnie wydatki roczne będą wynosiły ponad 34 miliony złotych i nawet jeżeli koleje Wielkopolskie zwiększą swoją pracę przewozową do 6 milionów pckm – uzyskają dotację wsparcie prawie 6 złotych do pockm.

Wnioski: Koleje Wielkopolskie są nieefektywnym przewoźnikiem, a ich rozwój jest opłacony
bardzo wysokimi kosztami, które bezpośrednio obarczają budżet województwa
Nadzór Zarządu Województwa nad ich działalnością jest mało skuteczny
Władze spółki nie widzą potrzeby współpracy z radnymi Sejmiku województwa

Postulaty:

Rewizja dotychczasowej polityki przewozowej :
należy zwiększyć ilość połączeń wykonywanych przez obu przewoźników by zwiększyć pracę przewozową wykonywaną przez dotychczasowy tabor, a zwiększona podaż usług transportowych i ich promocja winna doprowadzić do zwiększenia potoku podróżnych ;

W celu urealnienia kosztów tabor użytkowany winien być wniesiony aportem do spółki KW i przez nią serwisowany( tabor kupowany ze środków unijnych będzie wnoszony po zakończeniu projektów) ;

Należy przeprowadzić rzetelny audyt kosztów spółki i doprowadzenie do ich racjonalizacji

Zakupy nowego taboru nie powinien być przewymiarowane, tak jak ma to miejsce w tej chwili, ( zbyt duża ilość jednostek o prędkości 160 km/h mimo ,że większość linii kolejowych nawet po modernizacji pozwala na prędkość 120 km/h);